Odporność na stres – ważna cecha profesjonalnego tłumacza

narzędzia pracy tłumacza

Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak stresująca bywa praca tłumacza. Myślimy, że to spokojne zajęcie, w trakcie którego przeprowadza się translację różnych dokumentów. Bez presji czasu i otoczenia. Jednakże tak naprawdę wysoka odporność na stres jest niezbędna w tym zawodzie. Specjalista nie przekłada na język obcy tylko pism, ale również bierze udział w tłumaczeniach ustnych.

W jakich sytuacjach tłumacz jest narażony na stres?

Wystąpienia publiczne przed dużą grupą ludzi generują dużą dawkę stresu. Tłumacz ustny, który bierze udział w różnego rodzaju spotkaniach biznesowych i konferencjach międzynarodowych, jest narażony na zszargane nerwy. Cała uwaga jest skupiona na nim. W trakcie translacji nie może pozwolić sobie na błąd, ponieważ jego główną rolą jest zapewnienie poprawnego przepływu komunikacji.

Dlatego właśnie tłumaczenie symultaniczne jest tak trudne — wymaga od specjalisty podzielności uwagi. Gdy przekład trwa na żywo, tłumacz musi równocześnie: słuchać dużej ilości tekstu; analizować słowa i ich kontekst; przetłumaczyć je za pomocą odpowiednich konstrukcji zdań. To bardzo dynamiczny zawód, który wymaga stalowych nerwów i wewnętrznej równowagi. Dodatkowym obciążeniem emocjonalnym jest odpowiedzialność za osobę lub firmę, których specjalista jest głosem. Dlatego stanowisko tłumacza przysięgłego jest regulowane egzaminem. Nie ma miejsca na potknięcia w tak ważnych placówkach, jak sala sądowa czy prokuratura. 

Radzenie sobie ze stresem w zawodzie tłumacza ustnego

Im dłużej tłumacz ma do czynienia z przekładem ustnym, tym lepiej sobie radzi. Dlatego warto korzystać z usług doświadczonych specjalistów, którzy mają za sobą wiele lat praktyki. Na odporność na stres wpływ ma pewność siebie, bogate słownictwo i znajomość tematu. Tłumacz przed wystąpieniem publicznym przygotowuje się do niego, zapoznaje ze słownictwem branżowym, dzięki temu translacja przebiega bezbłędnie. Czasem zawodzą rzeczy, na które nie ma wpływu, np. niewyraźna dykcja mówcy lub jego akcent. To potrafi skutecznie wytrącić z równowagi, dlatego specjalista musi być osobą, która wie, jak zareagować w takiej sytuacji. Tłumaczenie musi być ciągłe, nie ma możliwości zatrzymania się i namysłu — która forma zdania zabrzmi najlepiej. To sprawia, że praca tłumacza ustnego nie jest dla każdego, ponieważ wymaga stałej samokontroli i panowania nad własnymi emocjami.